Zou jak zwykle spóźniona ze wszystkim, ale mam nadzieję, że na te kolejne dni moje życzenia Wam się przydadzą! :) Mówię oczywiście o maturzystach, łącze się z Wami wszystkimi w stresie i trzymam mocno za wszystkich kciuki! :) Pierwszy dzień mamy za sobą, matura z polskiego nie była taka straszna, jak dla mnie to nawet łatwiutka :D. Cóż, fajnie byłoby pomarzyć o takiej prostej maturze z matematyki! :) No to życzę Wam i sobie jutro powodzenia, podobnie jak na języku obcym! :) Ściskam i całuję, Zou. :*
P.S rozdział pojawi się z małym opóźnieniem :)) .
Z niecierpliwością czekamy :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki <3
Diabeł
Naprawdę matura z polskiego dobrze ci poszła? Ja mam mieszane odczucia, co do wypracowania.:D Ale zobaczymy rezultat w czerwcu.:P
OdpowiedzUsuńPowodzenia ogólnie na maturach, no i czekam na rozdział.:P
Na prawdę, aż byłam zaskoczona! :) Te pytania o miłości tak sobie, bo nie wiem czy trafiłam w gust klucza, ale za Potop to dziękuję wszystkim stwórcom! :D.
UsuńTobie również :*
Tak się wtrącę w rozmowę... Potop był łatwy?:D Ja od samego rana modliłam się, "byle nie Potop, byle nie Potop", ale oczywiście jak zwykle wszystko było przeciwko mnie. Potop, wesele, jedno gorsze od drugiego:D. Cóż zrobić? Ja tam nie jestem zbyt zadowolona jeśli chodzi o maturę, ale 3mam kciuki za Was, dziewczyny, oby reszta egzaminów poszła wam świetnie :*.
Usuń--
Pojawiłam się tu niedawno, z niecierpliwością czekam na rozwinięcie akcji, buziaki :*
Ja też wzięłam Potop, ale temat z Wesela był lepiej skonstruowany i czytając fragmenty też dało radę coś napisać. Czytanie ze zrozumieniem, jak czytanie. Trochę byłam przerażona, bo podchwytliwe było.:P Mam nadzieje, że wstrzeliłam się w klucz..:D Bo niby pracę napisałam, ale jak wyszłam z sali, to miałam wrażenie, że napisałam nie na temat.:D Ale cóż okaże się w czerwcu.:D
UsuńPromise, dzięki, ja również trzymam za Ciebie kciuki.:) Oby matma była łatwa ! :D
Haha, no widzicie dziewczyny każdy woli co innego! :) Ja Wesele najpierw oglądałam - i już film mnie odstraszył, a co dopiero książka. Potop czytało mi się tak lekko i dzięki cudownej pani od polskiego wszystko o Potopie wiedziałam, więc dla mnie to była pestka! :) .
UsuńDzisiejsza matematyka była zgrozą, już myślałam, że się popłaczę jak widziałam zamknięte z podobieństwami. No cóż, okaże się w czerwcu, czy wszystko poszło okej :D.
mam nadzieję, że Wam lepiej poszło niż mi na matematyce! :D
Zazdroszczę Ci Polonistki, moja była okropna, na sprawdzianach nie uznawała nam notatek, które samodzielnie dyktowała nam do zeszytu. Dla mnie osobiście, okropny jest ten tzn "klucz", przecież niektóre zdania można rozpatrzeć na miliony różnych sposobów.
UsuńA matma.. zamknięte jak zamknięte, ale otwarte.. To była dopiero porażka:D. No i kolejna matura z której nie jestem zadowolona, ale, myślę, że koło tych 50% będzie, chociaż marzyło mi się o wiele więcej, tak jak i z polskiego. :D
Angielskim się nie przejmuję, ale życzę powodzenia:D.
A Tobie jak poszło, La Tua Cantante?:)
Moja polonistka jest genialna! Zrobiła nam tak dokładnie Wesele, że to co było na maturze, miałam w zeszycie. Ale ja wolę Potop, bo łatwiej w Weselu o kardynała.
UsuńMatma... Jak patrzę po odpowiedziach, to coś tam mam.:D Myślę, że zdałam, ale czekam do czerwca.:D
Powiem Wam szczerze, że ja nie zaglądam do odpowiedzi, aż do czerwca. Trudno, niech się wali i pali, ja jestem panikarą i zaraz bym tam wymyślała chore rzeczy, że źle mam napisane! :D
Usuńco do polonistki, to faktycznie mam wspaniałą. Kobietka do samego końca nawet na maila wysyłała nam opracowania wszystkich lektur i wierszy, bardzo się angażowała :) . Z pewnością będę za nią tęsknić :D:D.
La Tua Cantante - hahaha mam podobne wrażenie, że zdałam, ale boję się wyników jak cholera. :))
Musimy zdać, Zou.:D Innego wyjścia nie mamy.:D
UsuńHahaha, ja też jestem panikarą, po matmie wyszłam i praktycznie płakałam! Jak angielski, dziewczyny?:) Ja miałam wielki problem z wymyśleniem czegoś, co mogę sprzedać. haha:D
UsuńJest szansa, że zdam.:D
UsuńA Tobie, Zou, jak poszło? A w ogóle, kiedy macie ustne egzaminy? Ja już jestem po pierwszym - ustny polski :)
UsuńWłaśnie, jak tam Zou.:D Ja już dziś jestem po angielskim ustnym.:D
UsuńZostała mi tylko geografia i polski ustny, ale się nie boję.:D
Zazdroszczę, ja strasznie się stresowałam przed polskim! Znajomi mówili, że jak wchodzili do klasy, to cały stres im odchodził, bo wcale nie było tak strasznie.. A ja? Wręcz przeciwnie, wchodząc zestresowałam się jeszcze bardziej, zapomniałam tekstu prezentacji, nie umiałam się wysłowić, pogubiłam cytaty, ale jakoś wyciągnęłam na 80%.. A jak Ci poszedł angielski ustny, La Tua Cantante? :>
Usuń28/30.:D
UsuńPrzepraszam za opóźnienia moje Panie :D.
UsuńJa już przeszłam przez prawie wszystko! :D
Ustny polski na 95%, angielski na 85% więc to już mam z głowy! :D. rozszerzenie z WOSu napisane i została jeszcze rozszerzona historia we wtorek :D.
a Wy jak tam? Co zdawałyście dodatkowo? :*
Ja również Wos, tylko podstawę! Gratuluje wyników, u mnie również wszystko do przodu! :* Teraz pozostaje nam tylko się cieszyć, że zdałyśmy, chociaż "matura to bzdura" :D! Buziaki!
Usuń"Matura to bzdura" dopiero teraz mogę to powiedzieć i potwierdzić! :D .
UsuńAby do poniedziałku i ja powiem, że matura to bzdura!.:D
UsuńBędę trzymać kciuki!
UsuńTrzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńCieszę sie, że polski był dla Ciebie łatwy.
Mam nadzieje, ze tak samo będzie z matematyką.
Czekam (nie)cierpliwie na rozdział.
Pozdrawiam
Hermione Granger
Dziękuję kochana! :)
UsuńJuż teraz mogę Ci powiedzieć, że matematyka była dla mnie koszmarem, ale pocieszam się, że angielski na pewno pójdzie mi dobrze, więc w razie czego poprawkę będę miała tylko z jednego przedmiotu! :)))
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa mam maturę dopiero za rok ;D
UsuńPowodzenia :D
Trzymam kciuki za ciebie i z niecierpliwością czekam na nowy rozdział ;D
OdpowiedzUsuńPowodzenia :*
OdpowiedzUsuńI pamiętaj - matura to bzdura!! :)
-----
clover.
http://hgranger-dmalfoy.blogspot.com/